Moja najnowsza książka „Fit słodycze” sprawiła, że po prostu jestem szczęśliwa. Zakochałam się w niej bezgranicznie. Uwielbiam każdą stronę, każdy przepis. Jestem pewna, że i wy…
Batony proteinowe
Są pyszne! Wyjątkowe! Proste i zdrowe. Oto one – batony proteinowe. Osoby które obserwują mnie na snapchacie ?kingaparuzel – na bieżąco mogą oglądać relacje z mojej…
Batony kokosowe
Każdy zna klasyczną wersję Bounty – to kokosowy baton oblany czekoladą. Dziś przedstawiam Wam moją wersję – zdrowszą i smaczniejszą! Kolejny przepis który nie wymaga…
Zdrowe batony bez pieczenia
Pyszne święta to zdrowe święta. Dlatego przygotowałam fantastyczne batony bez pieczenia. Pełne zdrowych składników i świetnego smaku. Łatwość i szybkość wykonania tego przepisu sprawi, że…
Szpajza kawowa
Szpajza to kultowy śląski deser który podawany jest najczęściej podczas świąt lub wielkich uroczystości. Najpopularniejsza jest wersja cytrynowa jednak deser ten daje wiele możliwości smakowych….
Risotto pomidorowe z krewetkami
Zdrowa kuchnia jest pełna aromatów, koloru i przede wszystkim smaku. Dla mnie takie jedzenie to prawdziwa moc energii dla ciała. W mojej lodówce znajduje się w…
Zupa z soczewicą i cebulą
Na blogu największą furorę robi rozgrzewająca zupa z czerwonej soczewicy. Przygotowałam dla niej konkurencję – pyszną zupę z zieloną soczewicą, pęczakiem i smażoną cebulą. Zupa…
Chlebek – keks pomarańczowy
Po długiej nieobecności tutaj na blogu wracam z nową energią, pomysłami i przepisami. Przyszłe miesiące obfitować będą w ogrom pracy – bardzo lubię ten stan….
Gulasz ze śliwką
Najlepszy gulasz robił zawsze mój Tata. Jego sekretem była suszona śliwka która nadaje mu wspaniały aromat i niepowtarzalny smak. To danie potrzebuje czasu jednak warte…
Zupa „Krwawa Mary”
Uwielbiam tą zupę! Rozpalona do czerwoności rozgrzewa w zimne dni. To zupa dobra dla osób na diecie gdyż dzięki ostrym przyprawom i łodygom selera naciowego…
Najzdrowsza pizza świata
Dziś wypada światowy dzień pizzy! Musimy to uczcić! Polecam Wam najzdrowszą pizzę świata. Jej sekret tkwi w spodzie który wykonałam z samych nasion i kiełków….
Nowa, lepsza okularnica!
Tak jak obiecałam w poprzednim poście prezentuję Wam moją nową odsłonę. Uwielbiam moje okulary – zakochałam się w nich od pierwszego spojrzenia. Dlaczego? Dlatego, że…