W afrykańskie upały najlepiej smakuje kawa z tych terenów. Dziś przedstawiam Wam kolejny przepis stworzony dla Starbucks, czyli Wegańskie mini Pavlove z musem grapefruitowym i wodą z kwiatów pomarańczy. Mieszanka Kenya o średnim stopniu palenia jest zbilansowana, delikatna i bogata. Za każdą kawą tej marki stoi piękna, prawdziwa historia. Widoczne na opakowaniach rysunki (w tym przypadku słoń) zdradzają tylko jej część, aby je poznać wystarczy wybrać się do Starbucksa i porozmawiać z baristami. Oni opowiedzą o każdej kawie, nauczą jak ją przygotować za pomocą alternatywnych metod i co najważniejsze odkryją przed Wami cudowny świat kawy i parowania (łączenia jej z jedzeniem). Mieszanka kaw Kenya kryje w sobie smaki cytrusów. To nimi dookoła obsadzane są plantacje kawowca, aby odstraszyć słonie, które są dla kawy największymi szkodnikami. Sama kawa jest soczysta i złożona, idealnie smakuje w gorące, letnie dni. Chcąc dodatkowo wydobyć jej smak przygotowałam ją w Chemexie (pisałam o nim TUTAJ i TUTAJ) i podałam z wegańską bezą i grejpfrutem. Musicie spróbować tego zestawu! Afryka na wyciągnięcie ręki, raj na podniebieniu.
Piekarnik nagrzać do temperatury 140 º C. Na blachę wyłożyć papier do pieczenia i odrysować na nim 6 okręgów wielkości 5 cm lub jeden duży o średnicy 20 cm.
W misce wymieszać cukier i skrobię. Odłożyć na bok.
Schłodzoną wodę z puszki ciecierzycy przelać do misy robota. Ubijać na niskich obrotach, a następnie powoli zwiększać prędkość. Kiedy piana stanie się puszysta i lekka (około 5 minut) ustawić średnią prędkość miksera i dodawać cukier trzcinowy po jednej łyżce na 2-3 minuty. Po wsypaniu całego cukru ponownie zwiększyć prędkość na największą moc – około 2 minuty. Piana ma być błyszcząca, lśniąca i zachowywać swój kształt.
Na koniec dodać sok z cytryny i ubijać jeszcze 10 sekund.
Masę przełożyć do worka cukierniczego i na przygotowany papier wyciskać masę formując ją w gniazdka (krawędzie mają być wyższe). Masę można też rozprowadzić za pomocą szpatułki.
Przygotowane bezy umieścić w piekarniku, zmniejszyć temperaturę do 130 ºC i piec 70 minut do momentu, kiedy na zewnątrz jest sucha w dotyku. Wyłączyć piekarnik, pozostawiając bezy w środku do całkowitego ostygnięcia.
Przygotować krem poprzez zmiksowanie stałej części mleka kokosowego z pozostałymi składnikami tj. syropem, nasionami chia i wodą z kwiatów pomarańczy.
Grejpfruty obrać i wyfiletować. Połowę owoców połączyć z masą.
Przed samym podaniem w środek każdej bezy wyłożyć krem i udekorować pozostałymi owocami.
Składniki
Przygotowanie
Piekarnik nagrzać do temperatury 140 º C. Na blachę wyłożyć papier do pieczenia i odrysować na nim 6 okręgów wielkości 5 cm lub jeden duży o średnicy 20 cm.
W misce wymieszać cukier i skrobię. Odłożyć na bok.
Schłodzoną wodę z puszki ciecierzycy przelać do misy robota. Ubijać na niskich obrotach, a następnie powoli zwiększać prędkość. Kiedy piana stanie się puszysta i lekka (około 5 minut) ustawić średnią prędkość miksera i dodawać cukier trzcinowy po jednej łyżce na 2-3 minuty. Po wsypaniu całego cukru ponownie zwiększyć prędkość na największą moc – około 2 minuty. Piana ma być błyszcząca, lśniąca i zachowywać swój kształt.
Na koniec dodać sok z cytryny i ubijać jeszcze 10 sekund.
Masę przełożyć do worka cukierniczego i na przygotowany papier wyciskać masę formując ją w gniazdka (krawędzie mają być wyższe). Masę można też rozprowadzić za pomocą szpatułki.
Przygotowane bezy umieścić w piekarniku, zmniejszyć temperaturę do 130 ºC i piec 70 minut do momentu, kiedy na zewnątrz jest sucha w dotyku. Wyłączyć piekarnik, pozostawiając bezy w środku do całkowitego ostygnięcia.
Przygotować krem poprzez zmiksowanie stałej części mleka kokosowego z pozostałymi składnikami tj. syropem, nasionami chia i wodą z kwiatów pomarańczy.
Grejpfruty obrać i wyfiletować. Połowę owoców połączyć z masą.
Przed samym podaniem w środek każdej bezy wyłożyć krem i udekorować pozostałymi owocami.
Tylko dlaczego nie wyrosła bezą;( zrobila się guma. To wina piekarnika?
może ale za długie ubijanie również powoduje ten problem
I znowu pyszne bezy… dieta znowu musi poczekać… 😉
Kinga, gdzie kupujesz wodę z kwiatów pomarańczy?
Wow ale to pięknie wyglada
Zdjęcia przepiękne, ale i wydają się takie przepyszne ❤️
I to wegańskie! Muszę wypróbować 😉
PS Bardzo mi się podoba to miętowe coś na czym są prezentowane i pavlove i kawa, hmm z czego to jest zrobione ??
to coś pdobnego do marmuru – kupione we flying tiger
Przepis jest na prawdę świetny, nie sądziłem że wegański przysmak tak przypadnie mi do gustu. Twoje pavlove z musem grapefruitowym to majstersztyk, serio 😉 Tylko nigdzie nie mogę znaleźć tej kawy, a nie jestem przekonany do niektórych sklepów internetowych. A ty skąd ją bierzesz ? Masz może sprawdzone miejsce gdzie mógłbym ją zakupić ? Pozdrawiam gorąco 🙂
Maciej ja kupuję kawę w Starbucks stacjonarnie – najczęściej w Katowicach