Rozkręciłam się w Fit – kuchni i bardzo mi odpowiada to zawirowanie. Z chęcią zamieniam ulubione klasyczne desery i ciasta na odchudzone wersje. Śmieszne jest to, że już teraz zastanawiam się nad odchudzoną wersją pączków i faworków, które już wkrótce będą miały swoje 5 minut (testy trwają 🙂 ). Zanim jednak to nastąpi mamy jeszcze Walentynki i wrzucam już pierwszą propozycję, Panna Cotta z marakują w wersji light. Śmietanę zastąpiłam kefirem jednak polecam znaleźć taki o łagodnym smaku. Wzbogaciłam go o wanilię, która jest afrodyzjakiem.Swoim zapachem i smakiem wzbudza pożądanie i podnosi libido 🙂 więc ten deser gwarantuje Wam udany wieczór:)
Marakuja nazwana „owocem namiętności” doskonale wypełnia finalny smak wnosząc nuty egzotyki, słońca i radości.
Hmmm tyle miłości w jednym kieliszku 🙂 – ja się w tej Pannie co zowią ją COTTA zakochałam:)
Smacznego:)
Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnej wody.
Kefir wymieszać z miodem i ziarenkami wanilii (laskę wanilii należy przekroić na pół i wydrążyć ziarenka wanilii).
Do żelatyny dodać 4 łyżki gorącej wody i dobrze wymieszać tak aby się rozpuściła.
Rozpuszczona żelatynę dodać do kefiru cały czas mieszając. Rozlać do kieliszków i odstawić w chłodne miejsce do stężenia na około 1 godzinę.
Udekorować z góry miąższem marakui i listkami melisy.
5 porcji
Składniki
Przygotowanie
Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnej wody.
Kefir wymieszać z miodem i ziarenkami wanilii (laskę wanilii należy przekroić na pół i wydrążyć ziarenka wanilii).
Do żelatyny dodać 4 łyżki gorącej wody i dobrze wymieszać tak aby się rozpuściła.
Rozpuszczona żelatynę dodać do kefiru cały czas mieszając. Rozlać do kieliszków i odstawić w chłodne miejsce do stężenia na około 1 godzinę.
Udekorować z góry miąższem marakui i listkami melisy.