Ten tydzień to dla mnie pasmo nieszczęść. Zaczęło się od awarii pieca, potem przyszła kolej na suszarkę do włosów, wirus który rozpanoszył się na dobre w komputerze, brak Internetu i świateł w skuterku, prawie nowy dywan który wrócił z pralni w stanie ruiny:). Przypominam, że jest dopiero wtorek. Jednak w całym tym powiedzmy „nieszczęściu” stała się dla mnie prawdziwa tragedia, karta pamięci z przygotowanymi w weekend zdjęciami tak sobie po prostu strzeliła. Cały dzisiejszy dzień odzyskiwałam utracone pliki i całe szczęście smaczne kąski się zachowały:)
Ten przepis powstał spontanicznie, kiedy w niedzielny wieczór mieliśmy ochotę na coś słodkiego. W moim domu zawsze są banany, które uwielbia Adam – koniecznie z Ekwadoru tylko jednego producenta:) – (to się nazywa przyzwyczajenie do marki :)) także deser powstał dosłownie w 10 minut i totalnie nas zachwycił. Smak ten chodzi cały czas za mną, mam już tysiące pomysłów na różne formy jego wykorzystania. Polecam ten przepis bo według mnie jest fantastyczny. Ja jadłam banany w towarzystwie naleśników, a mój małżonek z domowymi lodami cytrynowo-lawendowymi.
Smacznego:)
Wszystkie składniki ciasta naleśnikowego (mąkę, cukier,jajka, mleko, sól i olej) dobrze wymieszaj i odłóż na 10 min.
Naleśnik smaż na rozgrzanej patelni z nieprzywieralną powłoka z obu stron po ok 2 min z każdej. Olej w cieście powoduje że ciasto ładnie odchodzi od patelni i nie trzeba jej dodatkowo smarować tłuszczem.
Banany obierz ze skórki, przekrój wzdłuż i jeszcze w połowie. Z jednego banana otrzymasz 4 kawałki.
Na patelni rozgrzej masło, dodaj cukier muscovado i poczekaj chwilkę aż się rozpuści. Dodaj 2 łyżki metaxy i cynamon. Wymieszaj.
Na patelnię z rozgrzanym karmelem wrzuć banany i smaż je z każdej strony po około 1 minucie. (banany będą nadal jędrne, a karmel ładnie je oblepi)
Banany wyłóż na naleśniki. Do pozostałego na patelni syropu dodaj śmietankę, wymieszaj i polej sosem banany i naleśnika lub lody.
Nie musisz dodawać śmietanki możesz wykorzystać pozostały karmel.
Porcji 6
Składniki
Przygotowanie
Wszystkie składniki ciasta naleśnikowego (mąkę, cukier,jajka, mleko, sól i olej) dobrze wymieszaj i odłóż na 10 min.
Naleśnik smaż na rozgrzanej patelni z nieprzywieralną powłoka z obu stron po ok 2 min z każdej. Olej w cieście powoduje że ciasto ładnie odchodzi od patelni i nie trzeba jej dodatkowo smarować tłuszczem.
Banany obierz ze skórki, przekrój wzdłuż i jeszcze w połowie. Z jednego banana otrzymasz 4 kawałki.
Na patelni rozgrzej masło, dodaj cukier muscovado i poczekaj chwilkę aż się rozpuści. Dodaj 2 łyżki metaxy i cynamon. Wymieszaj.
Na patelnię z rozgrzanym karmelem wrzuć banany i smaż je z każdej strony po około 1 minucie. (banany będą nadal jędrne, a karmel ładnie je oblepi)
Banany wyłóż na naleśniki. Do pozostałego na patelni syropu dodaj śmietankę, wymieszaj i polej sosem banany i naleśnika lub lody.
Nie musisz dodawać śmietanki możesz wykorzystać pozostały karmel.
Pycha pycha i jeszcze raz pycha!!! Kingo zachwyciłaś w Masterchefie a teraz zachwycasz swoim blogiem! Banany przygotowałam dla gości na swoje ur – byli zachwyceni! Wczoraj przygotowałam też wątróbke z Twojego przepisu – obłęd! Serdeczne pozdrowionka 😉
Aga bardzo Ci dziękuję! ale się cieszę!!! dla mnie to największa radość jak komuś smakuje! dziękuję że korzystasz z przepisów :*
Przepis świetny 🙂 szkoda,że nie dodajesz postów tak często jak kiedyś 🙁
Angelika obiecuję poprawę, jednak teraz w firmie są urlopy, kończę kilka dużych projektów i wszystko wróci do normy. Sama jestem zła na brak czasu i taką mała ilość postów:( Pozdrawiam
Rozumiem 🙂 Ale po prostu uwielbiam każdy Twój przepis 🙂
boskie, obłędne i bardzo źle robią na moje dietetyczne „samozaparcie”:)
Problemami Kochana nie ma co się przejmować 😉 było minęło, po nich zawsze przychodzą pozytywy a czasami bez tych problemów nie zauważamy szczęścia, które nas otacza 🙂
Deser pierwsza klasa, niby prosty a jednak ma coś w sobie !!!
Buziaki
dokładnie kochana:) wiesz co? mnie te nieszczęścia teraz po prostu rozbawiają:)
Siedze w pracy i „najadam” się tymi zdjeciami 😀
Czy z lodami czy z naleśnikami juz czuję jak bardzo bym się tym zasłodziła! 😀