Myślałam, że wiele tematów mnie nie dotyczy. Myślałam, że otaczający świat jest inny, że to co dzieje się dookoła to po prostu „rzeczy nie możliwe, wymyślone”. Wcale nie chodzi mi w tym wszystkim o to, że jestem osobą żyjącą poza realnym światem (choć czasem i tak się zdarza 🙂 ), chodzi o to że mój świat nie wie co to krzywda, zawiść, nieszczerość. Wychowano mnie zupełnie inaczej! Naturalne dla mnie jest cieszyć się z sukcesów innych, dobrze życzyć i przede wszystkim nie udawać. Może dziwi Was ten post z mojej strony jednak i takie sprawy błąkają się po mojej głowie. Czasami właśnie takie sytuacje sprawiają, że staję się silniejsza, jeszcze bardziej wierzę w moje marzenia i z każdym dniem upewniam się, że ogranicza mnie tylko moja głowa, a nie ktoś lub coś. Mogę wszystko, nic nie muszę! – tak mnie wychowali moi rodzice i tak będę dalej sobie żyć! Może na przekór niektórym, na pewno z radością dla wielu i przede wszystkim dla siebie.
A przepis na drożdżowe z jabłkami? Powstał na przekór niektórym, a już na pewno z radością i smakiem dla wielu i siebie :). W chwilach rozmyśleń uwielbiam powrót do przeszłości czyli klasyczne drożdżowe ze szklanką mleka. To ciasto jest wyjątkowe ponieważ naszpikowane jest soczystymi jabłkami, jest wilgotne i pięknie wyrasta. Zawsze będę powtarzać, że drożdżowe jest jak rodzina, jak dom, należy o nie dbać.
Ahhhhh i wszystkie żale mijają 🙂
Smacznego:)
Jabłka obrać i pokroić w równą kostkę. Skropić 1 łyżką soku z cytryny.
W rondlu rozpuścić masło, dodać pokrojone jabłka, cynamon i cukier. Całość gotować 10 minut aż jabłka nieco zmiękną.
W osobnej miseczce rozpuścić skrobię z pozostałym sokiem z ½ cytryny. Mieszaninę dodać do jabłek i ciągle mieszając całość gotować na średnim ogniu około 3 minut. Odstawić i przestudzić.
Zrobić zaczyn mieszając ze sobą: drożdże, 1 łyżkę cukru, ciepłą wodę (ciepłą ale nie gorącą! - temperatura taka aby swobodnie móc zanurzyć w niej palce) i 3 łyżki mąki. Zaczyn ma przypominać gęstą śmietanę. Przykryć bawełnianą ściereczką i odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce.
W dużej misce połączyć ze sobą pozostałą mąkę, cukier, szczyptę soli. Dodać ciepłe mleko (temperatura taka jak wody), rozpuszczone masło, jajko i wyrośnięty zaczyn. Całość wyrabiać około 10 minut aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. (Ciasto jeżeli jest klejące można podsypać mąką jednak należy dodawać mało mąki gdyż wtedy robi się twarde.)
Ciasto oprószyć mąką i przełożyć do miski, przykryć bawełnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę aż podwoi swoją objętość.
Po godzinie kiedy ciasto jest wyrośnięte uderzyć w nie mocno pięścią i ponownie wyrabiać przez 5 minut. Następnie lekko posypując stolnice mąką rozwałkować na kwadrat 40 x 40 cm. Na ciasto wyłożyć przestudzoną masę jabłkową i całość pokroić na kwadraty 10 x 10 cm.
Zrób 4 wieże każda po 4 kwadraty z jabłkami. (tak jak na zdjęciu poniżej)
Kwadraty wykładaj w poziomie (nie w pionie tak jak stoją na blacie, tylko w poziomie tak jak na zdjęciu poniżej) układając każdą wieżę pod innym kątem do podłużnej foremki wysmarowanej masłem i oproszonej mąką (ja użyłam silikonowej więc pominęłam tą czynność)
Jeżeli powypadają jabłka (a tak będzie 🙂 )można je dowolnie wyłożyć na ciasto, a pozostałym sosem polać całe ciasto.
Ciasto odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia.
Ciasto piec w piekarniku nastawionym na temperaturę 180C z funkcją grzania góra-dół około 30 minut. Wystudzić.
Cukier puder przesiać przez sito. Dodać sok z cytryny i całość ucierać tak długo, aż powstanie gładki, błyszczący lukier. Jeżeli będzie za twardy należy dodać odrobinę soku z cytryny lub letniej wody, jeżeli za płynny cukru pudru.
Lukrem polać wystudzone ciasto.
0 porcji
Składniki
Przygotowanie
Jabłka obrać i pokroić w równą kostkę. Skropić 1 łyżką soku z cytryny.
W rondlu rozpuścić masło, dodać pokrojone jabłka, cynamon i cukier. Całość gotować 10 minut aż jabłka nieco zmiękną.
W osobnej miseczce rozpuścić skrobię z pozostałym sokiem z ½ cytryny. Mieszaninę dodać do jabłek i ciągle mieszając całość gotować na średnim ogniu około 3 minut. Odstawić i przestudzić.
Zrobić zaczyn mieszając ze sobą: drożdże, 1 łyżkę cukru, ciepłą wodę (ciepłą ale nie gorącą! - temperatura taka aby swobodnie móc zanurzyć w niej palce) i 3 łyżki mąki. Zaczyn ma przypominać gęstą śmietanę. Przykryć bawełnianą ściereczką i odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce.
W dużej misce połączyć ze sobą pozostałą mąkę, cukier, szczyptę soli. Dodać ciepłe mleko (temperatura taka jak wody), rozpuszczone masło, jajko i wyrośnięty zaczyn. Całość wyrabiać około 10 minut aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. (Ciasto jeżeli jest klejące można podsypać mąką jednak należy dodawać mało mąki gdyż wtedy robi się twarde.)
Ciasto oprószyć mąką i przełożyć do miski, przykryć bawełnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę aż podwoi swoją objętość.
Po godzinie kiedy ciasto jest wyrośnięte uderzyć w nie mocno pięścią i ponownie wyrabiać przez 5 minut. Następnie lekko posypując stolnice mąką rozwałkować na kwadrat 40 x 40 cm. Na ciasto wyłożyć przestudzoną masę jabłkową i całość pokroić na kwadraty 10 x 10 cm.
Zrób 4 wieże każda po 4 kwadraty z jabłkami. (tak jak na zdjęciu poniżej)
Kwadraty wykładaj w poziomie (nie w pionie tak jak stoją na blacie, tylko w poziomie tak jak na zdjęciu poniżej) układając każdą wieżę pod innym kątem do podłużnej foremki wysmarowanej masłem i oproszonej mąką (ja użyłam silikonowej więc pominęłam tą czynność)
Jeżeli powypadają jabłka (a tak będzie 🙂 )można je dowolnie wyłożyć na ciasto, a pozostałym sosem polać całe ciasto.
Ciasto odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia.
Ciasto piec w piekarniku nastawionym na temperaturę 180C z funkcją grzania góra-dół około 30 minut. Wystudzić.
Cukier puder przesiać przez sito. Dodać sok z cytryny i całość ucierać tak długo, aż powstanie gładki, błyszczący lukier. Jeżeli będzie za twardy należy dodać odrobinę soku z cytryny lub letniej wody, jeżeli za płynny cukru pudru.
Lukrem polać wystudzone ciasto.