Wczorajszy wpis o „pomarańczowym puchu” nie był do końca kompletny. Już dawno wpadłam na pomysł, aby upiec ciastka w żaroodpornych szklaneczkach i tak oto powstały pyszne małe desery:)
Szklaneczki te to odpady po świeczkach z Ikei:) idealnie się sprawdzają także nie wyrzucajcie ich jeśli się zużyją tylko dokładnie umyjcie i działajcie:))
Wszystkie składniki na ciasto połączyć i szybko wyrobić, można za pomocą miksera.
Rękoma oprószonymi mąką wgnieść ciasto w szklaneczki.
Włożyć do lodówki na 30 minut.
Po tym czasie ciasto po-nakłuwać widelcem i podpiec w temperaturze 175ºC przez 20 - 25 minut.
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywno.
Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, a następnie żółtka.
Wmieszać mąkę, skórkę cytrynową, a na końcu sok z cytryny.
Krem wyłożyć na podpieczone ciasto.
Od tego czasu piec kolejne 30 minut w temperaturze 160ºC.
Składniki
Przygotowanie
Wszystkie składniki na ciasto połączyć i szybko wyrobić, można za pomocą miksera.
Rękoma oprószonymi mąką wgnieść ciasto w szklaneczki.
Włożyć do lodówki na 30 minut.
Po tym czasie ciasto po-nakłuwać widelcem i podpiec w temperaturze 175ºC przez 20 - 25 minut.
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywno.
Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, a następnie żółtka.
Wmieszać mąkę, skórkę cytrynową, a na końcu sok z cytryny.
Krem wyłożyć na podpieczone ciasto.
Od tego czasu piec kolejne 30 minut w temperaturze 160ºC.