Pasztet z soczewicy był już zaplanowany na święta Wielkanocne ale miałam tyle innych pyszności więc realizacja musiała poczekać. Impreza mojej siostry była idealnym momentem na wypróbowanie przepisy Pani Agnieszki Kręglickiej. I w 100% podpisuje się pod tym że jest boski!!! Każdy kto go próbował nie dowierzał że jest z warzyw. Robi się go bardzo szybko, pięknie się prezentuje i jest bardzo zdrowy:))
Smacznego!!!
Soczewicę opłukać i ugotować w 2 szklankach wody.
Soczewicę wymieszać z koncentratem.
Marchewkę i pietruszkę zetrzeć, cebulę, por i czosnek drobno pokroić (ja zmiksowałam).
Na patelni rozgrzać olej wrzucić rozdrobnione warzywa i przyprawy i smażyć na małym ogniu.
Nie należy żałować przypraw, ich smak częściowo się zgubi po wymieszaniu z soczewicą i jajkami.
Gdy warzywa zmiękną połączyć je z soczewicą i dodawać po jednym jajku dokładnie mieszając.
Masę przelać do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą - ja piekłam w silikonowej.
Piec 30-40 minut w 180 stopniach.
Przed pokrojeniem pasztet ostudzić.
Składniki
Przygotowanie
Soczewicę opłukać i ugotować w 2 szklankach wody.
Soczewicę wymieszać z koncentratem.
Marchewkę i pietruszkę zetrzeć, cebulę, por i czosnek drobno pokroić (ja zmiksowałam).
Na patelni rozgrzać olej wrzucić rozdrobnione warzywa i przyprawy i smażyć na małym ogniu.
Nie należy żałować przypraw, ich smak częściowo się zgubi po wymieszaniu z soczewicą i jajkami.
Gdy warzywa zmiękną połączyć je z soczewicą i dodawać po jednym jajku dokładnie mieszając.
Masę przelać do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą - ja piekłam w silikonowej.
Piec 30-40 minut w 180 stopniach.
Przed pokrojeniem pasztet ostudzić.
jaka ilość sosu sojowego jest potrzebna? Kiedy się go dodaje? olej tylko do smażenia?
olej do smażenia 2 łyzki, sos sojowy 1 łyżka
Czy można dodać zieloną soczewicę zamiast czerwonej?
tak można
czy może pani podać wielkość foremki z podanej porcji. przydałaby się również jakaś wyjściowa miara przypraw (oczywiście każdy może dostosować wg preferencji ale dobrze byłoby na czymś bazować)
dziekuje
Pasztet wyszedł przepyszny. Nawet znajomi sceptycznie podchodzący do opcji pasztetu bez mięsa byli zachwyceni. Dziękuję! :))
Moniko cieszę się że przepis przypadł ci do gustu. Dzięki za wypróbowanie I komentarz ?
Pasztet boski 🙂 mój mąż mięsożerca zajadał się ze smakiem. Na pewno na stałe zagości na naszym stole.
Zrobiłam wczoraj pasztet, jest przepyszny! świetna opcja zamiast mięsnych tłustych pasztetów. Jedyna minus, że trochę mi się rozwala przy krojeniu, może jakaś podpowiedź bo chętnie podałabym go na urodzinach, ale boje się własnie tego rozwalania. Marchewkę i pietruszkę tarłam na grubych oczkach, pora i cebulę w malakserze na drobno, reszta według przepisu.
Zuza dodaj do niego trochę płatków owsianych one ładnie zwiążą 🙂
Dla mnie proporcje idealne. Czasami jem go cały czas. Jak tylko się skończy piekę następny…
Zrobiłam dziś taki pasztecik i jest w tej opcji superpotencjał!
Jak dla mnie za dużo marchwii – ogólnie
ten mix warzyw dał u mnie mocno posmak jak w rybie po grecku -może za duże okazy warzyw dałam – i chyba zbytnio wzięłam do serca uwagę o nieżałowaniu przypraw Hehe trochę za intensywny wyszedł. Ale już czekam z niecierpliwością na kolejną próbę, bo ta soczewica jest niezłą bazą i można fajnie pokombinować. Mam tylko głupie pytanie-bo to ogólnie mój 1wszy pasztet- te jajka to dodawać jeszcze na ogniu czy już po wystudzeniu? (Dałam po). Pozdrawiam. fajna stronka:)