Dzisiaj przepis na pięknie pachnące cynamonem ślimaczki – cinnabon rolls. Te drożdżowe bułeczki są przepyszne! Najlepsze jeszcze cieplutkie! Idealne na zimowe wieczory i poranki. Musicie się skusić na przepis – będziecie oczarowani tym smakiem a zapach podczas pieczenia – bajka:))
Przepis zmodyfikowany z blogu Lubię gotować oraz z tej strony.
Drożdże rozcieram z łyżką cukru. Dodaję do masy pół szklanki ciepłego mleka i odstawiam w ciepłe miejsce, aby drożdże podrosły (na ok. 15 minut).
Następnie w dużej misce mieszam suche składniki. Dolewam do tego drożdże i resztę mleka, roztopione masło oraz wbijam jajko.
Zagniatam przez ok. 10-15 minut aż ciasto zacznie odstawać od ręki. Odstawiam na ok. godzinę w ciepłe miejsce, aby ciasto urosło.
W międzyczasie przygotowuje farsz: rozcieram miękkie masło, pokrojone orzechy z cukrem i cynamonem.
Następnie wyjmuję ciasto na posypaną mąką stolnicę. Rozwałkowuję je na kwadrat o bokach ok. 30 cm.
Ciasto smaruję masą - farszem cynamonowym. Zwijam w roladę. Kroję na grube (ok. 2 cm) plastry i układam w okrągłej blaszce wyłożonej papierem w odstępach ok. 3 cm – ciasto jeszcze urośnie!
Odstawiam blaszkę z bułeczkami na ok. godzinę do wyrośnięcia. Przed włożeniem do pieca smaruję mlekiem, żeby ładnie się zrumieniły.
Piekę w temp. 180 stopni przez ok. 35 minut.
Na koniec polać przygotowaną pyszna polewą.
0 porcji
Składniki
Przygotowanie
Drożdże rozcieram z łyżką cukru. Dodaję do masy pół szklanki ciepłego mleka i odstawiam w ciepłe miejsce, aby drożdże podrosły (na ok. 15 minut).
Następnie w dużej misce mieszam suche składniki. Dolewam do tego drożdże i resztę mleka, roztopione masło oraz wbijam jajko.
Zagniatam przez ok. 10-15 minut aż ciasto zacznie odstawać od ręki. Odstawiam na ok. godzinę w ciepłe miejsce, aby ciasto urosło.
W międzyczasie przygotowuje farsz: rozcieram miękkie masło, pokrojone orzechy z cukrem i cynamonem.
Następnie wyjmuję ciasto na posypaną mąką stolnicę. Rozwałkowuję je na kwadrat o bokach ok. 30 cm.
Ciasto smaruję masą - farszem cynamonowym. Zwijam w roladę. Kroję na grube (ok. 2 cm) plastry i układam w okrągłej blaszce wyłożonej papierem w odstępach ok. 3 cm – ciasto jeszcze urośnie!
Odstawiam blaszkę z bułeczkami na ok. godzinę do wyrośnięcia. Przed włożeniem do pieca smaruję mlekiem, żeby ładnie się zrumieniły.
Piekę w temp. 180 stopni przez ok. 35 minut.
Na koniec polać przygotowaną pyszna polewą.