W bitwie na przepisy miażdżąco wygrało hasło”MOCNO zdrowe”. Więc zaczynam 🙂
Latem, aż grzech nie korzystać z warzyw i owoców tego sezonu. U mnie podstawa są koktajlowe śniadania. Oczywiście staram się jak najlepiej odczytywać potrzeby mojego ciała i tworzę sobie zestawy np. przed treningiem białkowe, odmładzające, energetyczne, odchudzające itd. Wszystko zanim trafia na mój blog zawsze przetestuję na sobie:) Codziennie miksuję rożne kombinacje. Dziś przedstawię klasyczne koktajle ale z pewnymi nowościami. Zapraszam Was na koktajl malinowy z nasionami Chia. Jestem wielką fanką tych ziarnek. Inaczej zwana jest szałwią hiszpańską. Nie jest to tani produkt bo za około 200 g płaci się 30 zł jednak sama przekonałam się o jego „plusach”. Kupuję go w sklepie ze zdrową żywnością w moim mieście, jest on bardzo wydajny. Zaleca się spożywać dziennie około 1 łyżki tego produktu. Świetnie zagęszcza, w koktajlu tworzy coś w rodzaju galarety, żelu – to wszystko za sprawą chłonności jaką posiada. Taki dodatek to mega dawka energii na cały dzień, a co najważniejsze odżywianie organizmu od wewnątrz poprzez witaminy, minerały, przeciwutleniacze, kwasy tłuszczowe Omega – 3 i Omega-6 jak które kryje w sobie. Przekonałam się na sobie, że nie jestem głodna po takim posiłku ponieważ zawierają dużo błonnika. Często przygotowuję koktajl wieczorem aby rano cieszyć się owocowym puddingiem bo taką formę przybiera po kilku godzinach. Chia są bez smaku i co najważniejsze regulują poziom cukrów we krwi dlatego nie ma się napadów na słodycze. Cenna informacja dla Pań to taka, że nawilżają od środka organizm. Często łączę je również w mojej kuchni z awokado i tworzę tak zwane koktajle młodości. Polecam :)))
Drugi koktajl to jagoda w towarzystwie siemienia lnianego. I tu zacznę trochę dziwnie. Mój koń po operacji jaką przeszedł 3 miesiące temu ma zalecenie podawania mu siemienia zaparzonego z litrem wody co drugi dzień. Po co? Siemię tworzy również galaretę, która pokrywa jelita, usuwa toksyny i działa osłonowo na żołądek. Efekt jest taki że moja kochana Ryoko ma piękną błyszczącą sierść, wygląda zdrowo, zupełnie nie jak koń po tak poważnej operacji. Oglądając przyrodę i czerpiąc z niej inspirację sama mieszam gdzie się da siemię. I tak trafiło również do koktajlu, gdzie ma na celu zadbać o moje włosy, paznokcie, poprawić pracę jelit i dodać elastyczności skórze. Siemię zawsze dodaję mielone, jednak mielę je tuż przed spożyciem. Polecam Wam takie śniadanie, widzę po sobie, że to działa:)
Przepisu nie będzie, będą tylko składniki,które należy zmiksować w podanych poniżej kombinacjach.
Takie rywalizacje odbywają się na moim FB 🙂 to wy decydujecie który przepis wygrywa, a który przepada 🙂
Smacznego:)
Super przepis – ja zrobiłam jednak swoją wersję a mianowicie koktajl jagodowy z nasionami chia 🙂 Był naprawdę bardzo smaczny a jaki zdrowy 🙂
Z ziarenkami chia zapoznałam się dopiero niedawno bo jakoś tak zrobiły się modne. Dodaję ich tu i ówdzie, a czasami też kupuje gotowe koktajle z ich dodatkiem.
Z kolei siemię lniane towarzyszy mi od dawien dawna. Co prawda na początku stosowałam je tylko zewnętrznie na paznokcie, a przede wszystkim włosy. Ale jego właściwości najlepiej ukazują swoje działanie po stosowaniu wewnętrznym. Każdemu polecam efekty są super!
Rzeczywiście wiele osób porównuje ostatnio nasiona Chia z siemieniem lnianym. Trzeba przyznać, że te pierwsze lepiej komponują się w wielu potrawach i mniej są zauważalne.
Wyglądają smakowicie 🙂
Gdzie kupiłaś te buteleczki? Są super!
Kinga kupiła je w IKEI… pisała na FB
Ikea 🙂
to nie są butelki tylko wazon na kwiatki 🙂