Nastaw piekarnik na temperaturę 180C z funkcją grzania góra-dół i przygotuj dwie tortownice o średnicy 20 cm. Wyłóż je papierem, a boki posmaruj masłem.
Wszystkie suche składniki czyli: mąkę, kakao, cukier i sodę przesiej do miski.
W drugiej misce połącz kefir, jajka i masło wszystko dokładnie mieszając do połączenia składników.
Mokre składniki wlej do suchych i wymieszaj szybko i energicznie, tak aby powstało gładkie ciasto. Przełóż do przygotowanych foremek i piecz 35- 45 min do momentu suchego patyczka.
Wyjmij i wystudź.
Truskawki, umyj, usuń szypułki i zmiksuj.
3 łyżki żelatyny zalej wodą i odstaw. Truskawki podgrzej w rondelku z 3 łyżkami cukru. Dodaj do musu żelatynę i mieszaj do jej rozpuszczenia.
Truskawki przecedź przez sito aby usunąć pestki i większe kawałki owoców. Ostudź.
Zimną śmietanę kremówkę ubij na sztywno pod koniec dodając serek mascarpone i tężejące zmiksowane truskawki. Wszystko dokładnie wymieszaj *
Jeżeli śmietana jest za rzadka umieść miskę z kremem na 30 min w lodówce tak aby żelatyna zaczęła działać. Natomiast jeżeli jest bardzo ciepło zwiększ ilość żelatyny.
Wystudzone blaty, wyjmij z foremek. Jeżeli za bardzo się wypiekły zetnij nożem górę ciasta do równego.
Z foli aluminiowej zrób obręcz dookoła ciasta. (Ja zazwyczaj folię zaginam na 2 razy wtedy jest sztywniejsza i łapię z góry spinaczem lub klamerka na pranie :))
Umyte i obrane truskawki przekrój w pół i umieszczaj dookoła ciasta wewnętrzna ich częścią na zewnątrz.
Na tak przygotowany spód z truskawkami wyłóż przygotowany krem (jego 2/3), następnie kolejny blat czekoladowy.
Całość wykończ pozostałą 1/3 kremu, udekoruj truskawkami, listkami mięty i serduszkami z czekolady.
Tort schłodź w lodówce przynajmniej 1 godzinę.
Porcji 0