Było sobie życie czyli ryż inaczej

Ostatnio inspiracje dotyczące posiłków daje mi sama natura. Dzisiejsze danie jest bardzo proste w przygotowaniu, a jak zaskakujące w odbiorze. Użyłam do niego czarnego ryżu, który jest moim najnowszym odkryciem. Uwielbiam jego lekko orzechowy smak i polecam Wam go do wypróbowania. Natomiast kiełki staram się  hodować  cały rok, jednak wiosną stanowczo wykorzystuję je na potęgę – w tym wypadku świetnie oddają obraz  tego  co dzieje się pod ziemią. Brokuły – warzywo siłaczy jest dopełnieniem mocy, która jest w tej doniczce:) ups słoiczku.

A co wy na takie przedstawienie jedzenia?

Smacznego:)

Ilość porcji2 porcje

Składniki na 2 porcje:
 1 szklanka ryżu czarnego
 2 szklanki bulionu warzywnego
 1 garść kiełków (ja użyłam fasolki mung)
 4 różyczki ugotowanego brokuła

1

Ryż czarny przepłukać na sicie, zalać go zimną wodą i odstawić na noc.

2

Drugiego dnia ryż odcedzić i przepłukać.

3

Do gotującego się bulionu warzywnego wrzucić przepłukany ryż i gotować 20 min aż zmięknie. Jeżeli cały płyn się nie wchłonął odcedzić na sicie.

4

Ryż wymieszać z kiełkami. Gotowy nakładać do szklanych naczyń i wykańczać ugotowanym brokułem.

Wartości odżywcze

Porcji 2

Składniki

Składniki na 2 porcje:
 1 szklanka ryżu czarnego
 2 szklanki bulionu warzywnego
 1 garść kiełków (ja użyłam fasolki mung)
 4 różyczki ugotowanego brokuła

Przygotowanie

1

Ryż czarny przepłukać na sicie, zalać go zimną wodą i odstawić na noc.

2

Drugiego dnia ryż odcedzić i przepłukać.

3

Do gotującego się bulionu warzywnego wrzucić przepłukany ryż i gotować 20 min aż zmięknie. Jeżeli cały płyn się nie wchłonął odcedzić na sicie.

4

Ryż wymieszać z kiełkami. Gotowy nakładać do szklanych naczyń i wykańczać ugotowanym brokułem.

Było sobie życie czyli ryż inaczej
(Wyświetlono 942 razy, 1 wyświetleń dzisiaj)

4 komentarzy

  1. JulitaJulita 17 kwietnia 2014 o 07:46

    Kinga trochę rozczarował mnie ten przepis

    Odpowiedz
    1. admin 17 kwietnia 2014 o 11:30

      dlaczego? wiele osób nie wie jak przygotować idealne ziemianki. Zazwyczaj wrzucamy do garnka z woda i gotujemy a moim zdaniem w ten sposób wiele tracą na strukturze i smaku.

      Odpowiedz
  2. www.krzywakromeczka.blogspot.com 11 kwietnia 2014 o 20:51

    Wygląda oblednie

    Odpowiedz
  3. Ewysia 9 kwietnia 2014 o 12:51

    Kinga, fajne to masz!!

    Odpowiedz

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.